Greccy politycy nie godzą się na "dyktaty z Brukseli"
Greccy konserwatyści odrzucili żądanie Komisji Europejskiej, by zobowiązali się na piśmie do przestrzegania warunków porozumienia o pomocy finansowej, która ma uratować kraj przed bankructwem i złagodzić kryzys strefy euro. Tymczasem minister finansów Ewangelos Wenizelos zaapelował do parlamentu o wsparcie przedsięwzięć związanych z realizacją pakietu zagranicznej pomocy finansowej.
Członkowie partii Nowa Demokracja - kluczowego ugrupowania nowego rządu jedności narodowej premiera Lukasa Papademosa - oświadczyli, iż nie ugną się przed dyktatem Brukseli, kładąc swój podpis pod obietnicą przeforsowania związanych z porozumieniem restrykcji budżetowych. Konflikt ten źle wróży powołanemu w ubiegłym tygodniu rządowi, którego zadaniem jest realizacja wymaganych przez kredytodawców przedsięwzięć oszczędnościowych oraz przezwyciężenie politycznego impasu, grożącego wykluczeniem Grecji ze strefy euro.
